Saturday 26 December 2015

Księga Joela. Chrześcijańskie kłamstwo odnośnie zesłania Ducha świętego oparte na Proroctwu Joela.

Wszyscy wiemy, że chrześcijanie są uczeni o tzw. zesłaniu „ducha świętego” na podstawie Proroctwa Joela.  Według Dziejów Apostolskich jest to wydarzenie, które miało miejsce w pierwsze po zmartwychwstaniu Jezusa - święto PięćdziesiątnicyPrzyjrzyjmy się temu zdarzeniu:

Dzieje Apostolskie  2 
1 Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. 2 Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. 3 Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. 4 I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić. 
5 Przebywali wtedy w Jerozolimie pobożni Żydzi ze wszystkich narodów pod słońcem. 6 Kiedy więc powstał ów szum, zbiegli się tłumnie i zdumieli, bo każdy słyszał, jak przemawiali w jego własnym języku. 7 «Czyż ci wszyscy, którzy przemawiają, nie są Galilejczykami?» - mówili pełni zdumienia i podziwu. 8 «Jakżeż więc każdy z nas słyszy swój własny język ojczysty? - 9 1 Partowie i Medowie, i Elamici, i mieszkańcy Mezopotamii, Judei oraz Kapadocji, Pontu i Azji, 10 Frygii oraz Pamfilii, Egiptu i tych części Libii, które leżą blisko Cyreny, i przybysze z Rzymu, 11 Żydzi oraz prozelici, Kreteńczycy i Arabowie - słyszymy ich głoszących w naszych językach wielkie dzieła Boże». 12 Zdumiewali się wszyscy i nie wiedzieli, co myśleć: «Co ma znaczyć?» - mówili jeden do drugiego. 13 «Upili się młodym winem» - drwili inni. 

14 Wtedy stanął Piotr razem z Jedenastoma i przemówił do nich donośnym głosem: «Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów! 15 Ci ludzie nie są pijani, jak przypuszczacie, bo jest dopiero trzecia godzina dnia, 16 ale spełnia się przepowiednia proroka Joela: 
17 3 W ostatnich dniach - mówi Bóg - wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało, 
i będą prorokowali synowie wasi i córki wasze, młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcy - sny. 
18 Nawet na niewolników i niewolnice moje wyleję w owych dniach Ducha mego, i będą prorokowali. 
19 I sprawię dziwy na górze - na niebie, i znaki na dole - na ziemi. Krew i ogień, i kłęby dymu, 20 słońce zamieni się w ciemności, a księżyc w krew, zanim nadejdzie dzień Pański, wielki i wspaniały. 
21 Każdy, kto wzywać będzie imienia Pańskiego, będzie zbawiony. 

 Zauważcie, że Judejczycy i inni mieszkańcy Jerozolimy dziwili się zachowaniu Apostołów, którzy pod wpływem Ducha św. zaczęli mówić różnymi językami, (w sumie nie wiemy czy dochodziło do jeszcze innych przejawów zesłania na nich ducha świętego, ale zapewne tak podobnie do dzisiejszych świadectw tego typu oddziaływania tego ducha na chrześcijan) i podejrzewali oni nawet, że są pod wpływem alkoholu. Musieli się bardzo oryginalnie zachowywać skoro ich stan wzbudzał kpiny i przypuszczenia, że są pijani! 

Może ich stan był podobny do tego: 

To taki szczegół na początek, ale ja głównie chcę wskazać w moim artykule na kolejne kłamstwo chrześcijańskie, tym razem do uprawomocnienia zesłania "Ducha świętego" i jego rzekomych darów.


Popatrzmy więc, jak ich dziwaczne zachowanie uzasadnił Piotr: "Mężowie Judejczycy i wszyscy mieszkańcy Jerozolimy, przyjmijcie do wiadomości i posłuchajcie uważnie mych słów! 15 Ci ludzie nie są pijani, jak przypuszczacie, bo jest dopiero trzecia godzina dnia, 16 ale spełnia się przepowiednia proroka Joela:" 


Proroctwo Joela opisuje przyjście Dnia Pańskiego. 
Rozdział pierwszy przedstawia wydarzenia poprzedzające ten dzień. Prorok wymienia plagę szarańczy, która nawiedzi ziemię izraelską i wzywa naród do skruchy i pokuty. Na treść rozdziału drugiego składa się wizja nadchodzącego Dnia Pańskiego, ponowne wezwanie do pokuty  oraz zapowiedź wyratowania i błogosławieństwa od Boga dla pokutującego ludu izraelskiego. W rozdziale trzecim omówione jest wylanie ducha Bożego na Izraelitów, którzy zaczynają prorokować, mieć widzenia i sny, są także opisane niecodzienne zjawiska na niebie jakie będą towarzyszyć tym wydarzeniom, a znowu w czwartym Joel ponownie omawia wizję Dnia Pańskiego oraz nakreśla nam obraz nowego porządku już po jego zakończeniu.
Nie rozumiem jakim prawem apostoł Piotr odniósł się do tego proroctwa Joela jako jego rzekomemu wypełnianiu się już podczas tzw "zesłania ducha świętego", w okresie pięćdziesiątnicy. Przecież to całe prorctwo opisane jest w sekwencji wydarzeń i odnosi się do Dnia Pańskiego, który dopiero nadejdzie! Zwróćcie uwagę na wyraźnie określoną kolejność w 1-szym wersie rozdziału 3-go jako "Potem stanie się, że wyleję Mojego Ducha na wszelką cielesną naturę; wasi synowie i wasze córki będą prorokować; waszym starszym będą się śniły sny, a wasi młodzieńcy będą miewać widzenia"  jako zapowiedź tego co się wydarzy kiedy już ukoi Bóg Swój gniew i zlituje się nad skruszonym ludem izraelskim, są to opisy szczególnych błogosławieństw dla Izraela.

Zapoznajmy się z proroctwem Joela ze skupieniem, zacytowałam wszystkie rozdziały tej Księgi z Nowej Biblii Gdańskiej. Na fioletowo są umieszczone dopiski na podstawie niektórych przypisów z Biblii Hebrajskiej. 


 Księga Joela 

(NBG) 1 (Napomnienie wystosowane do mieszkańców ziemi.)
 Słowo WIEKUISTEGO, które doszło Joela, syna Petuela.

2 Słuchajcie tego starsi i skłońcie ucho wszyscy mieszkańcy tej ziemi! Czy bywało coś podobnego za waszych dni, albo za dni waszych ojców?
3 Opowiadajcie o tym waszym dzieciom, a wasze dzieci swoim dzieciom, a ich dzieci przyszłemu pokoleniu.
4 Co oszczędził gryzoń – pochłonęła szarańcza, a co oszczędziła szarańcza – pochłonął żarłacz, a co oszczędził żarłacz – pochłonął Niszczyciel. (mowa o totalnym zniszczeniu wszystkiego  z powodu różnych zagrożeń, ale  może tylko od strony tego Najeźdźcy a może także z powodu innych klęsk).
5 Ocućcie się upojeni i płaczcie! Wszyscy, co pijecie wino, biadajcie nad moszczem, że został wydarty z waszych ust! 
6 Bowiem nad Moją ziemią rozpostarł się silny i niezliczony lud; jego zęby jak zęby lwa, a jego czeluście jakby lwicy (Szarańcza jest tu przedstawiona jako wrogi lud, mocny, dobrze uzbrojony, który ze względu na szkodliwość swoją do lwa jest porównany)
7 Moją winnicę podał na spustoszenie, a Me figowe drzewo na porąbanie; doszczętnie je obnażył i porzucił, więc jego gałązki zbielały. (Winnica to Lud Boży- Izrael)
8 Biadaj, jak dziewica przepasana worem, nad mężem swojej młodości!
9 Od domu WIEKUISTEGO odjęto ofiarę z pokarmów i zalewkę; zatem smucą się kapłani, słudzy WIEKUISTEGO.
10 Spustoszone są pola, smuci się gleba, bowiem zboże zostało poniszczone, wysechł moszcz, zginęła oliwa.
11 Biadajcie winiarze; z powodu pszenicy i jęczmienia truchlejcie oracze, bowiem zginęło żniwo pola.
12 Uschła winorośl, zwiędło figowe drzewo, granat, palma, jabłoń oraz poschły wszystkie polne drzewa; tak, odeszła radość od wszystkich ludzkich synów.
13 Kapłani! Przepaszcie się i narzekajcie! Biadajcie słudzy ołtarza! Wejdźcie do Świątyni aby nocować w worach, słudzy mojego Boga! Gdyż z Domu waszego Boga została usunięta ofiara z pokarmów i zalewka.
14 Ogłoście post, zwołajcie uroczyste zgromadzenie; do Domu WIEKUISTEGO, waszego Boga, zbierzcie starszyznę oraz wszystkich mieszkańców kraju i wołajcie do WIEKUISTEGO!
15 Biada w ten dzień! Bo bliski jest dzień WIEKUISTEGO, a nadchodzi jako pogrom od Wszechmocnego.
16 Czy nie na waszych oczach został odjęty pokarm, a z Domu naszego Boga radość i wesele?
17 Pod swoimi skibami zgniły ziarna; opustoszały spichlerze oraz zapadły się stodoły; zboże poschło.
18 Jakże jęczy bydło, błąkają się stada rogacizny, bo nie ma dla nich paszy; cierpią też trzody owiec.
19 Wołam do Ciebie, WIEKUISTY! Bo ogień pochłonął błonia pastwiska, zaś płomień podpalił wszystkie polne drzewa.
20 Ryczą do Ciebie także dzikie zwierzęta, bo wyschły strumienie wód, a żar słońca pochłonął błonia pastwiska.



Joela 2 (Na widok nadciągających świeżych mas "szarańczy"  prorok coraz mocniej i usilniej nawołuje do skruchy, która jako jedyna zbliżający się dzień sądu może odwrócić i dolę Ludu odmienić. Rzeczywiście zapowiada on w imieniu Boga rychłe ustanie klęski i powrót czasu błogosławieństwa i dobrobytu)


1 Uderzcie w surmę na Cyonie! Zagrzmijcie na Mojej świętej górze! Niech zadrżą wszyscy mieszkańcy ziemi, gdyż nadchodzi dzień WIEKUISTEGO, bo on jest bliski! (Z wysokości kapłani mają uderzać w alarm, którego przyczyną ma być nie szarańcza, ale nadejście Dnia Pańskiego). 
2 Dzień ciemności i mroku, dzień chmur i mgły! Wielki i mocny lud tak jakby świt poranny roztacza się po górach; jemu równego nie było od wieku oraz nie będzie po nim, aż do lat późnych pokoleń.
3 Przed jego obliczem chłonie ogień, a za nim pali płomień! Przed nim ziemia, jak rozkoszny ogród – a za nim jak pusty step; nic przed nim nie uchodzi!
4 Jego spojrzenie jak spojrzenie koni i pędzą jak rumaki.
5 Jak lud potężny, uszykowany do boju, skaczą po wierzchołkach gór, skrzypiąc jak wozy; trzeszcząc jak płomienie ognia, co pożerają ściernisko. 
6 Przed jego obliczem drżą narody oraz pobladły wszystkie twarze.
7 Pędzą jak rycerze, wchodzą na mury jak waleczni mężowie; każdy idzie swoją drogą i nie ustępuje ze swych ścieżek.
8 Jeden nie tłoczy się z drugim, bo każdy idzie swoją drogą; rzucają się naprzód nawet przez włócznie, a się nie łamią.
9 Snują się po mieście, biegają po murze, wchodzą do domów, jak złodzieje wciskają się przez okna. (Po zdobyciu miasta gospodarują w nim jak zwycięzcy)
10 Przed Jego obliczem drży ziemia, wstrząsają się niebiosa, zaćmiewa się słońce i księżyc, a gwiazdy powściągają swój blask.
11 Zaś WIEKUISTY podnosi Swój głos przed Swoim wojskiem; gdyż wielce potężny jest Jego obóz i potężny wykonawca Jego rozkazu. Tak, wielkim będzie dzień WIEKUISTEGO i bardzo strasznym; kto go zniesie? ( Sam Bóg groźnym zastępom towarzyszy)
12 Ale i jeszcze teraz – mówi WIEKUISTY nawróćcie się do Mnie całym swoim sercem, postem, płaczem oraz biadaniem! (I jeszcze teraz mogłaby skrucha niedolę odwołać, ale musiałaby być szczera  a nie pozorna)
13 Rozdzierajcie serce, a nie wasze szaty oraz nawróćcie się do waszego Boga, WIEKUISTEGO; bo On jest łaskawy, miłosierny, nieskory do gniewu, bogaty w łaskę, a złego żałuje.
14 Kto wie, czy by się znowu nie użalił i nie zostawił za sobą błogosławieństwa – ofiary z pokarmów i zalewki dla WIEKUISTEGO, waszego Boga.
15 Uderzcie w surmę na Cyonie! Ogłoście post! Zwołajcie uroczyste zgromadzenie!
16 Zgromadźcie lud, ogłoście zbór, wezwijcie starszych, weźcie niemowlęta i dzieci; niech ze swego pokoju wyjdzie oblubieniec, a oblubienica ze swojej komnaty.
17 Między przedsionkiem a ołtarzem niechaj płaczą kapłani, niech wołają słudzy WIEKUISTEGO: WIEKUISTY! Zmiłuj się nad Twym ludem, nie dawaj na hańbę Twojego dziedzictwa, by nad nimi panowali poganie. Czemu narody mają mówić: Gdzie ich Bóg? (por. Ezechiela 8,16)
18 A WIEKUISTY zapłonie miłością do Swej ziemi i zmiłuje się nad Swym ludem. (Słowa w czasie przyszłym wyrażają pewność przyszłego wydarzenia, a zdaniem innych opowiada prorok skutek zapowiedzianego postu).
19 WIEKUISTY się odezwie i powie do Swego ludu: Oto Ja znowu wam poślę zboże, moszcz i oliwę, i nimi się nasycicie; nie dam was więcej na urągowisko pomiędzy narodami.
20 A tego z północy od was oddalę, zapędzę go do spieczonej i pustej ziemi; jego przednią straż do wschodniego morza, a jego tylną straż do zachodniego morza. Rozejdzie się jego zły zapach, rozniesie się jego odór – gdyż tak strasznie sobie poczynał.
21 Nie bój się ziemio, ciesz się i raduj, ponieważ WIEKUISTY dokona wielkich dzieł. (Słowa proroka do ziemi, którą skrucha Ludu od dalszych klęsk uchroniła)
22 Nie bójcie się polne zwierzęta, ponieważ się zazielenią rozległe obszary pustyni, bo drzewo przyniesie swój owoc; figowiec oraz winorośl wydadzą swoją siłę.
23 I wy, synowie Cyonu, cieszcie się i radujcie w waszym Bogu, WIEKUISTYM; gdyż ześle wam zbawienne deszcze i we właściwej porze spuści wam deszcz wczesny i późny.
24 Stodoły zapełnią się zbożem, a kadzie będą się przelewać oliwą i moszczem.
25 Tak nagrodzę wam lata, które pożarła szarańcza, żarłacz, gryzoń i Niszczyciel to Moje wielkie wojsko, które na was posłałem. ( Z liczby mnogiej ...nie wynika, że "szarańcza" przez kilka lat z rzędu nawiedzała kraj, tylko że skutki klęski przez kilka lat będą odczuwalne)
26 Będziecie jedli, posilając się i nasycając, oraz będziecie chwalić Imię waszego Boga, WIEKUISTEGO, który dokonał dla was cudów. A Mój lud nie będzie już pohańbiony na wieki.
27 I poznacie, że przebywam wśród Israela, i że Ja jestem WIEKUISTY, wasz Bóg, a innego nie ma. Bo Mój lud nie będzie już pohańbiony na wieki. (Najpiękniejszym owocem szczęścia będzie poznanie źródła, z którego szczęście to płynie)


Joela 3 (Po niezmąconej pomyślności materialnej nastąpi błogosławieństwo moralne, rozleje się mianowicie deszcz duchowy, który użyczone tylko prorokom wyższe światło poznania, powszechnym dobre całego narodu uczyni. Każdy bez wyjątku dostąpi wtedy najwyższej dojrzałości umysłowej i zamieni się w organ działalności proroczej, krzewiącej prawdę i cnotę, tak że spełni się wzniosłe życzenie, o którym niegdyś Mojżesz marzył- Liczb 11,29. Wobec przenikającego wszystkich ducha Bożego zmaleją materialne różnice , dzielące warstwy społeczne, a stanie się każdy bez względu na płeć, wiek lub stan natchnionym sługą wyższych ideałów, które słowem i czynem krzewić będzie. Tych wszystkich pogan wszakże, którzy Boga poznać nie zechcą nawiedzi straszny sąd Jego, którego nadejście przebyta właśnie klęska poprzedziła,  a po której inne groźniejsze fenomenalne oznaki nastąpią. Rękojmią ocalenia będzie wtedy nie sama zewnętrzna przynależność do ludu izraelskiego, ale szczere tylko nawrócenie się do Stwórcy, którego łaska i miłosierdzie dla każdego są dostępne).

Potem stanie się, że wyleję Mojego Ducha na wszelką cielesną naturę; wasi synowie i wasze córki będą prorokować; waszym starszym będą się śniły sny, a wasi młodzieńcy będą miewać widzenia. (Wyleję ducha por. Jez.32,15; 44,3. Zach12,10.)
2 W owe dni, nawet na sługi i służebnice wyleję Mojego Ducha.


3 I objawię cuda na niebie i na ziemi; krew, ogień i słupy dymu.
4 Słońce zmieni się w ciemność, a księżyc w krew, zanim nadejdzie wielki i straszny dzień WIEKUISTEGO.
5 Lecz stanie się, że ktokolwiek by wzywał Imienia WIEKUISTEGO – będzie zbawiony. Bo schronienie będzie na górze Cyon i w Jeruszalaim – jak to wypowiedział WIEKUISTY; a pośród ocalonych dla tych, których WIEKUISTY powoła. (Znajdą wtedy tylko prawdziwi czciciele Boga zbawienie w Jerozolimie, tak z pośród Izraelitów jak i pogan, którzy ciężki czas sądu przetrwali a których Bóg powoła.)

Joela 4 
1 Gdyż oto w te dni i w ten czas wrócę wygnańców Judy i Jeruszalaim.
2 Wtedy zgromadzę wszystkie ludy; sprowadzę je do doliny Josafata i tam się z nimi rozprawię o Mój lud, o Moje dziedzictwo israelskie, które rozproszyły między poganami, a Moją ziemię rozdzieliły.
3 O Mój lud los rzucali; oddawali chłopca za prostytutkę, a dziewczynkę sprzedawali za wino, by się upijać.
4 Co wy macie przeciwko Mnie – Corze, Cydonie i wszystkie okręgi Peliszów? Czy Mi płacicie za to, co wam uczyniono; czy Mi oddajecie w nagrodę? Jak najszybciej wasz postępek zwrócę na waszą głowę.
5 Przecież to wy zagrabiliście Moje srebro i złoto oraz do waszych przybytków wnieśliście Moje najpiękniejsze klejnoty.
6 Zaprzedaliście Jawańczykom synów Judy i synów Jeruszalaim, by ich oddalić od ich granic.
7 Oto wzbudzę ich z tego miejsca, do którego ich sprzedaliście oraz zwrócę wasz postępek na waszą głowę.
8 Zaprzedam waszych synów i wasze córki w ręce synów judzkich, by odsprzedali ich dalekiemu narodowi – Sabejczykom, gdyż WIEKUISTY to wypowiedział.
9 Obwołajcie to między narodami: Szykujcie się na wojnę! Rozbudźcie żołnierzy! Niech wyruszą oraz przyciągną wszyscy waleczni mężowie!
10 Przekujecie wasze lemiesze na miecze, a wasze sierpy na oszczepy! Tam też sprowadź, o WIEKUISTY, Twoich bohaterów!
11 Spieszcie się i najeżdżajcie, gromadźcie się dokoła wszystkie ludy! Tam też sprowadź, o WIEKUISTY, Twoich bohaterów.
12 Pobudzą się narody, po czym wyruszą do doliny Josefata; bo tam zasiądę, aby sądzić wszystkie narody ze wszystkich stron.
13 Zapuśćcie sierp, bowiem dojrzało żniwo! Pójdźcie, tratujcie, bo prasa jest pełna! Przelewają się kadzie, gdyż wiele jest ich niecności!
14 Tłumy przy tłumach w dolinie przeznaczenia, ponieważ w dolinie przeznaczenia bliski jest dzień WIEKUISTEGO!
15 Słońce i księżyc się zaćmiły, a gwiazdy ukryły swój blask.
16 WIEKUISTY huczy z Cyonu i z Jeruszalaim odzywa się Swoim gromem, tak, że drżą niebo i ziemia. Lecz WIEKUISTY obroną Swojego ludu, twierdzą dla synów Israela. (Por. Joela 2,11 i 3,5)
17 I poznacie, że Ja jestem WIEKUISTY, wasz Bóg, co mieszka na Cyonie, Mojej świętej górze, i że Jeruszalaim będzie święta, a cudzoziemcy już nigdy po niej nie przejdą. (Por. Joela 2,27. Będzie to miasto poświęcone tak, że żaden lud w złych zamiarach do niego nie wstąpi)
18 I stanie się w ten dzień, że góry będą się sączyć moszczem, pagórki przelewać mlekiem, a wszystkie potoki Judy wzbierać wodą; zaś źródło wytryśnie z Przybytku WIEKUISTEGO i zrosi dolinę Akacjową. (Mowa wraca do punktu wyjścia swego: Jak na zewnątrz bezpieczeństwo zapanuje, tak zakwitnie pomyślność i dobrobyt na wewnątrz. Bezwodny i posuchą wyniszczony kraj będzie obfitował w strumienie, jedno źródło zaś wypłynie u stóp świątyni, by najbardziej jałowe okolice zrosić, por. Ezech 47,1. Zach 14,8. Dolina akacjowa, Num.25,1. tu może mowa o innej, na której akacje się rozwiną)
19 Micraim zamieni się w pustkowie, a Edom obróci się w step jałowy; z powodu zawziętości do synów Judy oraz przelewu niewinnej krwi na ich ziemiach. (Przeciwnie nawiedzi posucha szczególnie ziemię  egipską, której król Szyszak świątynię zrabował, 1 Król.14,25 i ziemię Edomitów, którzy zbiegłych do kraju ich judejczyków wymordowali, por. Ob10)
20 Zaś Judea będzie na wieki zamieszkaną, a Jeruszalaim do najpóźniejszych pokoleń.
 21 Oczyszczę ich krwawą winę, jeszcze nie oczyszczoną, a WIEKUISTY zamieszka na Cyonie.




Saturday 19 December 2015

Psalm 50. Boże Oskarżenie Ludu.

(Sept) Wj 24 1-18 PRZYMIERZE BOGA Z MOJŻESZEM i LUDEM

I rzekł Mojżeszowi: " Idź do Pana ty, Aaron, Nadab, Abiud i siedemdziesięciu ze starszyzny Izraela. Niech oni z daleka pokłonią się Panu. Do Boga niech podejdzie sam Mojżesz, a oni niech się nie zbliżają. Lud natomiast niech z nimi nie idzie. 
Mojżesz wyszedł i ogłosił ludowi wszystkie słowa i nakazy Boga. Wtedy lud tak jednogłośnie odpowiedział: Wszystkie słowa, które Pan wypowiedział, wypełnimy i będziemy im posłuszni".
Mojżesz spisał wszystkie słowa Pana. 

Wstał Mojżesz wcześnie rano i postawił u stóp góry ołtarz oraz dwanaście kamieni według liczby dwunastu plemion Izraela. Potem wysłał młodzieńców pośród synów Izraela, by przyprowadzili byczki. Złożyli je Bogu w ofiarach całopalnych i jako ofiary związane z ocaleniem.

Mojżesz wziął połowę krwi i wlał do naczynia, a drugą połową krwi  polał ołtarz. Ujął księgę przymierza i odczytał ja głośno ludowi. Odpowiedzieli: "Wszystko, co powiedział Pan, uczynimy i będziemy posłuszni". Potem Mojżesz wziął krew, pokropił  nią lud i rzekł: "To jest krew przymierza, które Pan zawarł z wami według słów w nim umieszczonych". 

Gdy weszli Mojżesz, Aaron, Nadab, Abiud i siedemdziesięciu ze starszyzny Izraela, zobaczyli miejsce, gdzie stał BÓG IZRAELA. Pod Jego stopami jakby posadzka z płytek lazurytowych. Czystością przypominała firmament nieba. Ani jeden z wybranych Izraela nie zawiódł. Pojawili się w miejscu Boga, jedli i pili. 
I rzekł Pan do Mojżesza: "Wejdź do mnie na górę i pozostań tam. dam ci kamienne tablice: prawo i przykazania, które zapisałem, aby im przekazać".
Wybrał się zatem Mojżesz i towarzyszący mu Jozue i weszli na górę Boga. Starszyźnie powiedzieli: "Czekajcie tu aż do naszego powrotu. Oto są z wami Aaron i Or. Jeżeli ktoś miałby jakąś sprawę, niech się zwróci do nich".


Gdy Mojżesz i Jozue weszli na górę, chmura zasłoniła ją. Wtedy zstąpiła chwała Boga na górę Synaj. Chmura zasłaniała ja przez sześć dni. Siódmego dnia przywołał Mojżesza Pan ze środka chmury. W oczach synów Izraela chwała Pana na wierzchołku góry miała wygląd jakby palącego się ognia. Tak zatem Mojżesz wszedł w środek chmury i wstąpił na górę. Był tam, na tej górze, przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy.


(Sept) 49 (50) Psalm


Bóg, Pan bogów, przemawia i przywołuje ziemię: od miejsca, gdzie wschodzi słońce do miejsca, gdzie zachodzi. 
Wspaniałość Jego piękna objawia się z Syjonu, Bóg zbliża się widzialnie, nasz Bóg i nie będzie milczał. 
Przed nim płonie ogień, a wokół Niego kłębi się wielka nawałnica. 
Wezwie niebo, które jest u góry, a także ziemię, aby zacząć sprawować sąd nad Swoim ludem.
Zbierzcie przy Nim Jego świętych, którzy składaniem ofiar przedłużają Jego przymierze. Niech niebiosa głoszą Jego sprawiedliwość, bo sędzią jest Bóg.

Posłuchaj, mój ludu, będę mówił do ciebie; Izraelu, wystawię ci świadectwo. 
Bogiem, twoim Bogiem,  ja jestem.
Nie oskarżam cię za twoje ofiary, bo twoje całopalenia zawsze przede mną. Nie chcę otrzymywać byczków z twojego gospodarstwa ani koziołków z twoich stad. Przecież wszystkie zwierzęta  w leśnych gęstwinach są moje, moje są stada owiec na górach i bydło rogate. 
JA znam wszystkie ptaki w przestworzach, cała ozdoba pól do mnie należy. 
Gdybym był głodny, nie musiałbym ci tego mówić, cały bowiem ląd zasiedlony i to, co go wypełnia, jest moje. 
Czy mam jeść mięso wołów albo pić krew wołów?
NIECH TWOJĄ OFIARĄ DLA BOGA BĘDZIE WYSŁAWIANIE, SPEŁNIJ WOBEC NAJWYŻSZEGO TO COŚ MU ŚLUBOWAŁ. 
Potem wzywaj mnie w porze udręki, a ja cie wyzwolę, abyś mnie uwielbiał.

Występnemu natomiast Bóg mówi: 

"I po co wymieniasz moje nakazy i masz na swych ustach moje przymierze?
Ty gardzisz pouczeniem, moje słowa odrzuciłeś gdzieś za siebie.
Gdy zauważysz złodzieja, dołączasz się do niego; w towarzystwie cudzołożników stale przebywasz. 
Twoje usta są pełne zepsucia, język twój knuje podstęp.
Gdy zasiadasz z innymi, mówisz źle o swym bracie; na syna swojej matki zastawiasz sidła. 
Takich rzeczy się dopuszczałeś, a ja milczałem; przewrotnie więc uznałeś, ze ja chyba jestem do ciebie podobny.
Ja ci zatem wykaże winę, postawię ci ja przed oczami, 

WEŹCIE TO POD UWAGĘ WY, USUWAJĄCY BOGA ZE SWEJ PAMIĘCI, że mam moc poprowadzić was tam, gdzie nikt was nie wyzwoli. 
Mej chwale może służyć ofiara dziękczynna; to jest droga, na której pokażę mu Boże zbawienie". 

W psalmie 50 umieszczone są Słowa Bogu Izraela i jego zarzuty przeciwko sformalizowanemu kultowi, który przyjął formę całkowicie wykrzywioną i zakłamaną w stosunku do Boga . Bóg oskarża Izraelitów łamiących Jego przykazania i tym samym przymierze oraz krytykuje ich za obłudę religijną. Przewodnim wątkiem jest nacisk na niezrozumienie przez nich istoty składania ofiar. Bóg Izraela omawia tutaj prawdziwy sens ofiar składanych Mu i powołuje się na Przymierze zawarte pomiędzy Nim i ludem izraelskim. Tłumaczy, że ofiary dziękczynne, płynące z serca są właśnie drogą do zbawienia. Bogobojność i pilność w przestrzeganiu Prawa daje najwyższą radość dzięki możliwości obcowania z Bogiem i przez płynące na ludzi wtedy błogosławieństwa. Psalm krytykuje także zakłamanych ludzi, którym się wydaje  że ofiarami odwrócą uwagę Boga od swoich złych postępków. 


(Sept) Psalm 106(107)
21 Niech wysławiają Pana za wyświadczane miłosierdzie, za Jego cuda spełniane dla ludzi. 22 Niech składają ofiarę uwielbienia, niech z radością mówią o Jego dziełach.

Tak jak mówiłam w psalmie 50 Bóg omawia istotę  szczerej ofiary wypływającej  z wdzięczności a nie ceremonialnej pozbawionej emocji i żalu czynności. On upomina także tutaj Izraelitów, żeby dotrzymywali słów Przymierza w przestrzeganiu wszystkich nakazów i praw z Tory, za którego zerwanie nastąpi sąd nad nimi i wyleją się na nich przekleństwa, tak jak to było ustalone przez dwie strony Przymierza. Za przestrzeganie były przepiękne błogosławieństwa, za złamanie straszne kary.

I taki sąd nad ludem izraelskim i wylany następnie gniew Boga miał miejsce w przeszłości...Spotkały ich wszystkie przekleństwa zapisane w przypadku złamania Przymierza...

(BG) Ezechiela 5


1 Zaś ty, synu człowieka, weźmiesz sobie ostry miecz – weźmiesz go sobie jako fryzjerską brzytwę – i pociągniesz nim po włosach głowy i swojej brody. Potem weźmiesz sobie szalki do ważenia oraz te włosy rozdzielisz.
2 Trzecią część spalisz w ogniu, we wnętrzu miasta, kiedy skończą się dni oblężenia. Następnie weźmiesz dalszą trzecią część i wokół niego, potniesz je mieczem; a kolejną trzecią część rozrzucisz z wiatrem – bo obnażę za nimi miecz!
3 Nadto weźmiesz z nich drobną liczbę i zawiniesz je w skrajach twej szaty.
4 A z tych znowu weźmiesz i wrzucisz je w środek ognia oraz spalisz je w ogniu. Stąd wyjdzie ogień na cały dom Israela.
5 Tak mówi WIEKUISTY, Pan: To Jeruszalaim osadziłem pośród narodów, a naokoło niego ziemie.
6 Ale oparło się Moim sądom gorzej niż narody, a Mym ustawom bardziej niż okoliczne ziemie; bo porzucili Moje sądy oraz nie postępowali według Mych ustaw.
7 Dlatego tak mówi Pan, WIEKUISTY: Szaleliście bardziej niż wokół was narody; nie chodziliście według Mych ustaw, ani nie spełnialiście Moich sądów; nie spełnialiście nawet praw narodów, które są wokół was.
8 Dlatego tak mówi Pan, WIEKUISTY: Oto i Ja przeciw tobie; przed oczyma narodów, pośrodku ciebie spełnię sądy.
9 Z powodu wszystkich twych ohyd, uczynię na tobie to, czego nie uczyniłem i czego podobnego więcej nie uczynię.
10 Pośród ciebie ojcowie będą pożerać dzieci, a dzieci pożerać swoich ojców. Spełnię na tobie sądy oraz rozproszę cały twój szczątek na wszystkie wiatry.
11 Przecież Ja jestem żywy mówi Pan, WIEKUISTY. Ponieważ przez wszystkie obmierzłości oraz wszystkie twoje ohydy skaziłeś Moją Świątynię, dlatego i Ja się usunę; nie oszczędzi Me oko, i Ja nie będę też się litował.
12 Trzecia część z ciebie pomrze od zarazy oraz wyginie głodem w twym środku; trzecia część padnie wokół ciebie od miecza, a dalszą trzecią część rozproszę na wszystkie wiatry i obnażę za nimi miecz.
13 Tak się wyczerpie Mój gniew oraz na nich uciszę Me rozdrażnienie, ochłonę; więc gdy spełnię nad nimi całe Me rozjątrzenie poznają, że Ja, WIEKUISTY, wypowiedziałem to w Mojej żarliwości.
14 Przed oczyma każdego przechodnia poddam cię na spustoszenie i pohańbienie pomiędzy narodami, które są wokół ciebie.
15 Tak pójdziesz na hańbę i pośmiewisko, na przestrogę i zgrozę dla narodów, które są wokół ciebie, gdy w gniewie, rozjątrzeniu oraz okrutnych plagach spełnię nad tobą sądy – Ja, WIEKUISTY to powiedziałem!
16 Wypuszczę na nich srogie strzały głodu, aby się stały zgubą te wypuszczę, aby was zgubić; i wciąż na nowo spotęguję nad wami głód – złamię wam podporę chleba.
17 Poślę na was głód i dzikie bestie, które cię osierocą; przejdą przez ciebie mór i krew, sprowadzę na ciebie miecz Ja, WIEKUISTY, to wypowiedziałem!

Ezech 6
1 I doszło do mnie słowo WIEKUISTEGO, głosząc:
2 Synu człowieka! Zwrócisz swoje oblicze przeciwko górom Israela oraz zaprorokujesz przeciw nim.
3 Oświadczysz: Góry Israelskie! Słuchajcie słowa Pana, WIEKUISTEGO! Tak mówi WIEKUISTY, Pan, do gór i pagórków, do źródeł i dolin: Oto przyprowadzę na was miecz oraz zniosę wasze wyżyny.
4 Opustoszeją wasze ofiarnice, będą skruszone wasze posągi słońca, powalę waszych poległych przed obliczem waszych bałwanów.
5 Trupy synów Israela rzucę przed ich bałwany oraz rozrzucę wasze kości dokoła waszych ofiarnic.
6 Będą zburzone miasta we wszystkich waszych osadach, natomiast wyżyny opuszczone tak, by zostały doszczętnie zburzone i spustoszone wasze ofiarnice, pokruszone oraz poniszczone wasze bałwany, ścięte wasze posągi słońca i zgładzone wasze wytwory.
7 Polegli padną wśród was, byście poznali, że Ja jestem WIEKUISTY.
8 Jednak zachowam szczątki; kiedy będziecie rozproszeni po ziemiach, pomiędzy narodami zostaną wam ocaleni od miecza.
9 Wasi ocaleni wspomną Mnie pomiędzy narodami, dokąd zostali uprowadzeni, jak bolałem z powodu ich wszetecznego serca, które ode Mnie odstąpiło, oraz z powodu ich oczu, które się uganiały za swymi bałwanami. Sami sobie obmierzną z powodu niegodziwości, jakie spełniali oraz z powodu wszystkich swoich ohyd.
10 Wtedy poznają, że Ja, WIEKUISTY, nie na próżno groziłem, że im to zło uczynię.
11 Tak mówi Pan, WIEKUISTY: Klaśnij dłonią, tupnij nogą i wołaj – biada, do wszystkich niecnych ohyd domu Israela; bo polegną od miecza, głodu i moru!
12 Kto w oddali zginie od moru, kto w pobliżu – polegnie od miecza, a kto pozostał i znajduje się w oblężeniu – umrze z głodu; tak spełnię nad nimi Moje rozjątrzenie.
13 Wtedy poznacie, że Ja jestem WIEKUISTY, gdy ich pobici zalegną wśród ich bałwanów, dokoła ich ofiarnic, na każdym wysokim pagórku, na wszystkich wierzchołkach gór, pod każdym zielonym drzewem oraz pod każdym rozłożystym dębem; tam, gdzie roztaczali wdzięczną woń wszystkim swoim bałwanom.
14 Wyciągnę przeciw nim Moją rękę, obrócę ziemię w pustkowie oraz zgrozę, od stepu aż do Dybli, we wszystkich ich osadach. Wtedy poznają, że Ja jestem WIEKUISTY!

Ezechiela 7
1 I doszło mnie słowo WIEKUISTEGO, głosząc:
2 Zaś tobie, synu człowieka, tak mówi Pan, WIEKUISTY, do ziemi Israela: Kres! Oto nadszedł kres dla czterech krańców tej ziemi!
3 Już teraz nadszedł twój kres, więc puszczę na ciebie Mój gniew, będę cię sądził według twoich dróg oraz zwalę na ciebie wszystkie twe obmierzłości.
4 Nie użali się Moje oko oraz się nie zlituję, lecz zwalę na ciebie twe postępki, a twoje obmierzłości znajdą się w twoim środku; zatem poznacie, że Ja jestem WIEKUISTY.
5 Tak mówi Pan, WIEKUISTY: Oto nadchodzi klęska za klęską!
6 Nadchodzi kres! Nadchodzi kres! Rozbudził się przeciw tobie i oto nadszedł!
7 Przyszedł na ciebie koniec, mieszkańcu ziemi! Nadeszła pora! Bliski jest dzień! Zgiełk – ale to nie okrzyki z gór.
8 Teraz szybko wyleję na ciebie Mój gniew oraz spełnię nad tobą Me rozjątrzenie. Osądzę cię według twych dróg oraz zwalę na ciebie wszystkie twoje obmierzłości.
9 Nie użali się Moje oko, ani się nie ulituję; ale zwalę na ciebie wszystko, według twoich postępków, a twoje obmierzłości znajdą się w twoim środku; i poznacie, że to uderzam Ja, WIEKUISTY.
10 Oto ten dzień! Oto nadszedł! Przyszedł koniec; wyrosła rózga, kiedy zakiełkowała pycha!
11 Przemoc wyrosła na rózgę bezprawia! Nikt się z nich nie utrzyma! Nikt z ich tłumu, nikt z ciżby, i żadnego ubolewania nad nimi!
12 Nadeszła pora, przybliża się dzień. Niech się nie cieszy nabywca, a sprzedawca niech się nie smuci; gdyż przyjdzie zapalczywość na cały ich tłum.
13 A sprzedawca do sprzedanego nie wróci, choćby jeszcze przy życiu została jego dusza; bo nie będzie cofnięta wyrocznia przeciw całemu ich tłumowi oraz nikt, kto jest w winie, nie utrzyma swojego życia.
14 Uderzą w trąby i wszystko przygotują – jednak nikt nie wyruszy na wojnę; bo Moja zapalczywość przyjdzie na cały ich tłum.
15 Miecz z zewnątrz, a mór i głód od wewnątrz! Kto na polu – zginie od miecza, a kto w mieście – pożre go głód i mór!
16 A kiedy ich niedobitki uciekną będą się tułać po górach, jak gołębie w dolinach, które razem gruchają – każdy wśród swojej winy.
17 Wszystkie ręce opadną, natomiast wszystkie kolana rozpłyną się jak woda.
18 Więc obloką się w wory i ogarnie ich przerażenie; zaś na każdym obliczu – hańba, a na wszystkich ich głowach – łysina.
19 Swoje srebro rozrzucą po ulicach, a ich złoto stanie się dla nich jak zakała; w dzień rozjątrzenia WIEKUISTEGO nie zdoła ich ocalić ani ich srebro, ani złoto. Nie nasycą tym swojej duszy i nie napełnią swych wnętrzności; bo to było ich podnietą do winy.
20 Z tego były okazałe klejnoty, które wkładano z powodu pychy; z tego wyrabiano obmierzłe ich obrazy i ohydy – dlatego zamieniłem im to w zakałę.
21 Wydam to w ręce cudzoziemców na grabież i na łup najniegodziwszym ziemi, aby je splugawili.
22 Odwrócę od nich Me oblicze, zatem znieważą Mój skarbiec. Wtargną do niego rozbójnicy i go znieważą.
23 Szykuj kajdany! Bo ziemia stanie się pełną krwawych sądów, a miasto pełne bezprawia!
24 Sprowadzę najgorsze z plemion, by zawładnęły ich domami; położę koniec pysze potężnych, a ich świętości będą znieważone.
25 Nadchodzi zniszczenie, więc będą szukać pokoju, ale go nie będzie.
26 Przyjdzie klęska po klęsce i rozniesie się wieść za wieścią. Od proroka zażądają widzenia, gdyż zaginie Prawo od kapłana i rada od starszyzny.
27 Król popadnie w rozpacz, przywódca oblecze się w zgrozę i drżeć będą ręce pospolitego ludu. Postąpię z nimi według ich dróg, a według ich sądów ich osądzę, i poznają, że Ja jestem WIEKUISTY.

Psalm 50 omawia sąd, który miał już miejsce nad Ludem Izraela. Sąd za złamanie Przymierza i nie przestrzeganie nakazów i praw nakreślonych przez świętego Boga Izraela. Bóg nigdy nie złamał postanowień Przymierza, natomiast Izraelici nagminnie jątrzyli w Bogu gniew przestępując jego postanowienia i spotkała ich za to straszna kara. Dopiero wtedy poznali, że z Bogiem nie ma żartów, jak powiedział tak się stało...

Podobny sąd czeka nas wszystkich w dniach ostatecznych. Bóg będzie się sądził z Ludem Izraela inaczej niż z resztą świata. 

(Sept) Ezech20 „36Jak prawowałem się z waszymi ojcami na pustkowiu odległym od Egiptu, tak i was poddam sądowi – mówi Pan”.

(Sept) Ezech20 „37Każę wam przejsć pod mą laską pasterską, aby was sprawdzić. 38Wydzielę spomiędzy was bezbożnych i zbuntowanych, aby ich wyprowadzić z ich domów na obczyźnie, ale do krainy Izraela nie wejdą. Przekonacie się, że ja jestem Panem”.

Bóg okaże nam Swoją łaskę, gdyż ześle nam Eliasza Thesbitę, którego zadaniem będzie nakierować nas z powrotem na Prawo Boże; w przeciwnym razie, jak Sam mówi musiałby zniszczyć całą ziemię!
(Sept) Mal 3 22 "Ale zanim nadejdzie dzień Pana, ten wielki i sławny, poślę do was Eliasza Thesbitę. On od nowa skieruje serce ojca do syna i serce każdego ku swemu bliźniemu, abym nie musiał przyjść po to, by całkowicie porazić ziemię. PAMIĘTAJCIE O PRAWIE MOJŻESZA, mojego sługi, o wszystkich nakazach i wyrokach, które mu przekazałem na Chorebie dla całego Izraela.”
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

Kilka dodatkowych informacji odnośnie Przymierza z Mojżeszem:

Przymierze z Mojżeszem (5 Księga Mojżesza 11 i dalej). Przymierze Mojżesza było warunkowe, gdyż przynosiło Boże bezpośrednie błogosławieństwo dla narodu izraelskiego za posłuszeństwo albo Boże przekleństwo za nieposłuszeństwo. Elementem Przymierza Mojżeszowego było Dziesięć Przykazań (2 Księga Mojżeszowa 20) oraz pozostała część Prawa, zawierająca ponad 600 nakazów- blisko 300 pozytywnych i 300 negatywnych. Księgi historyczne Starego Testamentu (od Księgi Jozuego- do Księgi Estery) szczegółowo opisują momenty, gdy Izrael przestrzegał Prawa oraz sytuacje w których ponosił klęskę. 5 Księga Mojżeszowa 11.26-28 przedstawia motywy błogosławieństwa/ przekleństwa (http://www.gotquestions.org/Polski/przymierza-Biblii.html).


Kiedy zawierano przymierze, zawsze była przy tym składana ofiara ze zwierząt. Ich krew rozlewano wokoło, a zwierzęta rozcinano na połowy układając je tak, żeby było pomiędzy tymi połówkami przejście. Następnie, przechodząc pomiędzy tymi połówkami zwierząt uczestnicy przymierza wypowiadali jego warunki wraz z błogosławieństwami za trwanie w nim oraz przekleństwami w przypadku jego złamania. W ten sposób podkreślano rangę przymierza – było to przymierze na śmierć i życie. Miało to oznaczać, że w razie pogwałcenia przymierza podzielą los zwierząt pomiędzy którymi przechodzą. Podzielone połówki obrazowały zobowiązania każdej ze stron (http://www.mesjasz.info/book-page/4-na-czym-polega-istota-przymierza-boga-z-izraelem-i-czy-w-dzisiejszych-czasach-ma-jakieś). 



Błogosławieństwa za przestrzeganie Prawa i Przymierza z Bogiem:

(PWT 28 1-14)  «1 Jeśli więc pilnie będziesz słuchał głosu Pana, Boga swego, wiernie wypełniając wszystkie Jego polecenia, które ja ci dziś daję, wywyższy cię Pan, Bóg twój, ponad wszystkie narody ziemi. 2 Spłyną na ciebie i pozostaną wszystkie te błogosławieństwa, jeśli będziesz słuchał głosu Pana, Boga swego. 3 Będziesz błogosławiony w mieście, błogosławiony na polu. 4 Błogosławiony będzie owoc twego łona, plon twej roli, przychówek twych zwierząt, przyrost twego większego bydła i pomiot bydła drobnego. 5 Błogosławione będą twój kosz i dzieża. Błogosławione będzie twoje wejście i wyjście. 7 Pan sprawi, że twoi wrogowie, którzy powstaną przeciw tobie, zostaną pobici przez ciebie. Jedną szli drogą przeciw tobie, a siedmioma drogami uciekać będą przed tobą. 8 Pan rozkaże, by z tobą było błogosławieństwo w spichrzach, we wszystkim, do czego rękę przyłożysz. On będzie ci błogosławił w kraju, który ci daje Pan, Bóg twój. 9 Pan ustanowi cię swoim świętym ludem, jak ci poprzysiągł, jeśli będziesz zachowywał polecenia Pana, Boga swego, i chodził Jego drogami. 10 Wtedy zobaczą wszystkie narody ziemi, że zostaliście nazwani imieniem Pana, i będą się ciebie lękały. 11 Napełni cię Pan w obfitości dobrami z owocu twego łona, przychówkiem twego bydła, plonami pola, w kraju, o którym poprzysiągł przodkom twoim, że da go tobie. 12 Pan otworzy dla ciebie swoje bogate skarby nieba, dając w swoim czasie deszcz, który spadnie na twoją ziemię, i błogosławiąc każdej pracy twoich rąk. Ty będziesz pożyczał wielu narodom, a sam u nikogo nie zaciągniesz pożyczki. 13Pan umieści cię zawsze na czele, a nie na końcu; zawsze będziesz górą, a nigdy ostatni, bylebyś tylko słuchał poleceń Pana, Boga swego, które ja ci dziś nakazuję pilnie wypełniać. 14 Nie odstępuj od słów, które ja ci dzisiaj obwieszczam, ani na prawo, ani na lewo, po to, by iść za cudzymi bogami i służyć im.


Przekleństwa za nieprzestrzeganie Prawa i za złamanie Przymierza z Bogiem:

(PWT 28 15-68)15 Jeśli nie usłuchasz głosu Pana, Boga swego, i nie wykonasz pilnie wszystkich poleceń i praw, które ja dzisiaj tobie daję, spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa i dotkną cię.
16 Przeklęty będziesz w mieście i przeklęty na polu. 17 Przeklęte twój kosz i twoja dzieża. 18 Przeklęty owoc twego łona, plon twej roli, przyrost twego większego bydła i pomiot bydła drobnego. 19 Przeklęte będzie twoje wejście i wyjście.
20 Pan ześle na ciebie przekleństwo, zamieszanie i przeszkodę we wszystkim, do czego przyłożysz rękę, by to wykonać. Zostaniesz zmiażdżony i zginiesz nagle wskutek przewrotnych swych czynów, ponieważ Mnie opuściłeś. 21 Pan sprawi, że przylgnie do ciebie zaraza, aż cię wytraci na tej ziemi, którą idziesz posiąść. 22 Pan dotknie cię wycieńczeniem, febrą, zapaleniem, oparzeniem, śmiercią od miecza, zwarzeniem zbóż od gorąca i śniecią; będą cię one prześladować, aż zginiesz. 23 Niebiosa, które masz nad głową, będą z brązu, a ziemia pod tobą – żelazna. 24 Pan ześle na twą ziemię zamiast deszczu – pył, a piasek będzie na ciebie spadał z nieba, aż cię wyniszczy. 25 Pan sprawi, że poniesiesz klęskę od swych wrogów. Jedną drogą przeciw nim pójdziesz, a siedmioma będziesz przed nimi uciekał i wzbudzisz grozę we wszystkich królestwach ziemi. 26 Twój trup będzie strawą wszystkich ptaków powietrznych i zwierząt lądowych, a nikt ich nie będzie odpędzał.
27 Pan dotknie cię wrzodem egipskim, hemoroidami, świerzbem i parchami, których nie zdołasz wyleczyć. 28 Pan dotknie cię obłędem, ślepotą i niepokojem serca. 29 W południe będziesz szedł po omacku, jak niewidomy idzie po omacku w ciemności, w zabiegach swoich nie będziesz miał powodzenia. Stale będziesz napastowany, ograbiany, a nikt cię nie będzie ratował. 30 Zaręczysz się z kobietą, a ktoś inny ją posiądzie; zbudujesz dom, a nie będziesz w nim mieszkał; zasadzisz winnicę, a nie zbierzesz jej owoców. 31 Twój wół na oczach twych zostanie zabity, a nie będziesz go jadł. Twój osioł zostanie ci zrabowany i nie wróci do ciebie; twoje owce zostaną wydane twym wrogom, a nie będzie komu cię wspomóc. 32 Synowie twoi i córki zostaną wydani obcemu narodowi. Z tęsknoty, wyglądając za nimi codziennie, wyniszczysz swe oczy, a ręka twoja będzie bezsilna. 33 Plon twego pola i całego trudu spożyje lud, którego nie znasz. Zawsze będziesz gnębiony i uciskany. 34 Dostaniesz obłędu na widok, jaki się przedstawi twym oczom. 35 Pan cię dotknie złośliwymi wrzodami na kolanach i nogach, nie zdołasz ich uleczyć; będzie tak u ciebie od stop do głów.
36 Ciebie i twego króla, którego sobie wybierzesz, zaprowadzi Pan do narodu nie znanego ani tobie, ani twoim przodkom. Tam będziesz służył cudzym bogom z drewna i kamienia. 37 Będziesz budził odrazę; staniesz się przedmiotem przysłów i drwin u wszystkich narodów, do których zaprowadzi cię Pan.
38 Wyniesiesz na swoje pola wiele ziarna, a zbierzesz mało, gdyż je pożre szarańcza. 39 Zasadzisz i uprawisz winnicę, a nie będziesz pił wina i niczego nie zbierzesz, bo wszystko pożre robactwo. 40 Będziesz posiadał we wszystkich swoich granicach drzewa oliwne, a nie namaścisz się oliwą, gdyż oliwki opadną. 41 Wydasz na świat synów i córki, a nie zostaną u ciebie, bo pójdą w niewolę. 42 Wszystkie drzewa i ziemiopłody pożrą owady.
43 Przybysz mieszkający u ciebie będzie się wynosił coraz wyżej, a ty będziesz zstępował coraz niżej. 44 On ci będzie pożyczał, a ty jemu nie pożyczysz. On będzie na czele, a ty zostaniesz w tyle.
45 Spadną na ciebie wszystkie te przekleństwa, będą cię ścigały i dosięgną cię, aż cię zniszczą, bo nie słuchałeś głosu Pana, Boga swego, by strzec nakazów i praw, które ci nadał. 46 Staną się one znakiem i zapowiedzią dla ciebie i twego potomstwa na wieki. 47 Zamiast służyć Panu, Bogu twemu, z radością i z dobrego serca, mając obfitość wszystkiego – 48 w głodzie, w pragnieniu, w nagości i w największej nędzy będziesz służył wrogom, których Pan naśle na ciebie. On nałoży na twój kark żelazne jarzmo, aż do zupełnej twej zagłady.
49 Pan wzbudzi przeciw tobie lud z daleka, z krańców ziemi, podobny do szybko lecącego orła, naród, którego języka nie zrozumiesz, 50 naród o wzroku dzikim. Nie uszanuje on starca ani dla młodzieńca nie będzie miał litości. 51 On zje przychówek twego bydła, zbiory z twego pola, aż cię wytępi. Nie zostawi ci nic: ani zboża, ani moszczu, ani oliwy, ani przychówka twego bydła większego, ani pomiotu – drobnego, aż cię zniszczy. 52 Będzie cię oblegał we wszystkich twoich grodach, aż padną w całym kraju twe mury najwyższe i najmocniejsze, na których polegałeś. Będzie cię oblegał we wszystkich grodach w całym kraju, który ci dał Pan, Bóg twój. 53 Będziesz zjadał owoc swego łona: ciała synów i córek, danych ci przez Pana, Boga twego – wskutek oblężenia i nędzy, jakimi twój wróg cię uciśnie. 54 Człowiek u ciebie najbardziej delikatny i rozpieszczony złym okiem spoglądać będzie na swego brata, na żonę, którą przygarnia do serca, i na resztę swych dzieci, które pozostały, 55 nie chcąc nikomu dać ciała swych synów, które będzie jadł, bo nie będzie już miał nic wskutek oblężenia i nędzy, jakimi cię uciśnie twój wróg we wszystkich twych miastach. 56 Kobieta u ciebie najbardziej delikatna i tak rozpieszczona, że nie chciała nawet postawić stopy na ziemi wskutek delikatności i rozpieszczenia, złym okiem spojrzy na swego męża, na swego syna i na swoją córkę, 57 ze względu na łożysko, które wyszło z jej łona, lub na dzieci urodzone przez siebie, gdyż jeść je będzie w ukryciu wobec braku wszystkiego w czasie oblężenia, w nędzy, jaką cię uciśnie wróg we wszystkich twych miastach.
58 Jeśli nie będziesz wypełniał wszystkich słów tego Prawa, zapisanych w tej księdze, bojąc się chwalebnego i straszliwego tego Imienia: Pana, Boga swego, 59 Pan nadzwyczajnymi plagami dotknie ciebie i twoje potomstwo, plagami ogromnymi i nieustępliwymi: ciężkimi i długotrwałymi chorobami. 60 Sprawi, że przylgną do ciebie wszystkie zarazy Egiptu: drżałeś przed nimi, a one spadną na ciebie. 61 Także wszystkie choroby i plagi, nie zapisane w księdze tego Prawa, ześle Pan na ciebie, aż cię wytępi. 62 Mała tylko liczba ludzi pozostanie z was, którzy liczni jesteście jak gwiazdy na niebie, za to, że nie słuchaliście głosu Pana, Boga swego. 63 Jak podobało się Panu dobrze czynić wam, rozmnażając was, tak będzie się Panu podobało zniszczyć i wytępić was, i usunąć z powierzchni ziemi, którą idziecie posiąść. 64 Pan cię rozproszy pomiędzy wszystkie narody, od krańca do krańca ziemi, tam będziesz służył cudzym bogom z drewna i kamienia, których nie znałeś ani ty, ani twoi przodkowie. 65 Nie zaznasz pokoju u tych narodów ani stopa twej nogi tam nie odpocznie. Da ci tam Pan serce drżące ze strachu, oczy wypłakane z tęsknoty i duszę utrapioną. 66 Życie twe będzie u ciebie jakby w zawieszeniu: będziesz drżał dniem i nocą ze strachu, nie będziesz pewny życia. 67 Rano powiesz: Któż sprawi, by nadszedł wieczór, a wieczorem: Któż sprawi, by nadszedł poranek – a to ze strachu, który twe serce będzie odczuwać na widok, jaki stanie przed twymi oczami. 68 Pan cię odprowadzi okrętami i drogą do Egiptu, o którym ci powiedziałem: Nie będziesz go już oglądać. A kiedy zostaniesz sprzedany twoim wrogom jako niewolnik i niewolnica, nikt cię nie wykupi».