Na
forum pokazali się nowi ludzie, którzy umieszczają różne swoje spojrzenia i
analizy tematów. Ostatnio pojawił się Heb, który nie jest pewny co do naszego
stanowiska związanego z krwawymi ofiarami. Oczywiście rozumiem jego
wątpliwości. Dla tych, którzy nie czytali pierwszej części, warto, aby się z
nią zapoznali tutaj: Ofiary ze zwierząt a ofiara jezusa baala.
Jest
to oczywiste, że pewne rzeczy w ST się powtarzają i tak samo jest ze składaniem
ofiar ze zwierząt, którym najpierw trzeba było poderżnąć gardła, aby się powoli
wykrwawiły na śmierć, aby następnie spalić je na ołtarzu w tzw. ofierze całopalnej. Pisaliśmy już o
tym poprzednio wiele, dlatego pewnych myśli nie ma sensu powtarzać, ale niektóre znowu
trzeba jeszcze bardziej uwypuklić lub uzupełnić. Ale będą także
ZUPEŁNIE NOWE MYŚLI, jakich jeszcze nie było w pierwszym artykule, choć część z
nich pojawiła się w komentarzach!
Jedno
jest pewne: Gdyby
te krwawe ofiary ze zwierząt nie były powtarzane, to niektórzy z ludzi nie
mogliby powiedzieć, że są one PODSTAWĄ STAREGO TESTAMENTU i bez nich, tak samo
jak bez obrzezania, Stary Testament nie mógłby istnieć! A są tacy
ludzie, którzy tak dokładnie twierdzą i wcale nie ma w tym nic dziwnego. Dlatego
z całym szacunkiem dla takich osób trzeba ten temat zgłębiać i wsłuchiwać się w
ich argumenty i wątpliwości, tym bardziej jeśli wiemy, że oni również darzą
szacunkiem Boga i chcą znać o Nim prawdę.
Jest
cała masa wersetów, które wskazują, że Bóg chciał takich ofiar i są także wersety
w mniejszości, które wskazują jakby
Bóg się brzydził takimi ofiarami i nie zawsze jest to związane ze stanem serca
składających takie ofiary jak by się to mogło niektórym osobom wydawać. Dlatego
też warto tą sprawę dalej zgłębiać i badać, a przy tym prosić Boga o pomoc, bez
której nie udałoby nam się rozwikłać tych niejasności.
A
więc wszyscy dobrze wiemy, że obecnie, w
naszych czasach takie chore rytuały mają miejsce wśród niektórych społeczności,
szczególnie lubują się w nich żydzi i
muzułmanie oraz wiele dzikich plemion zamieszkujących Afrykańskie ziemie.
Czy
teza, że tym ludziom jest BLIŻEJ DO BOGA, bo są bliżej Tory, jest prawdziwa? Niech
każdy sam sobie odpowie na to pytanie! Także każdy, kto sądzi inaczej niż my również
może sobie zadać w tym kontekście to pytanie. Mam nadzieję, że moje poniższe myśli
okażą się pomocne dla ludzi, którz się z
nimi zapoznają i je na spokojnie przemyślą.
Patrząc
na rozwój intelektualny tych narodów, KTÓRE DZISIAJ PRAKTYKUJĄ TAKIE OFIARY
RZEŹNE plus RYTUAŁ OBRZEZANIA, z resztą tłumnie obecnie sprowadzanych do Europy
na koszt ciężko pracujących białych ludzi, na pewno warto sobie ZADAWAĆ PYTANIA
czy im jest tak blisko do Boga? A
może nie jest im blisko do prawdziwego Boga tylko do szatana i demonów? Może
tak należałoby spojrzeć na całą tę sprawę?
Kto
pyta nie błądzi, no może czasem jeszcze myli się, ale na pewno to właśnie takim ludziom jest
bliżej do Boga, bo oni Jego szukają i robią to ze szczerego serca.
Weźmy teraz szczególniej
żydów pod uwagę, którzy są jeszcze gorsi od islamistów jeśli chodzi o
okrucieństwo względem ludzi i zwierząt, a na dodatek dzięki kabale są
najmądrzejsi (w swoim mniemaniu) i opanowali praktycznie cały świat.
Ci
zniewolili nas finansowo tworząc fikcyjne pieniądze i fałszywy dług, który
trzeba spłacać nie tylko ciężką pracą praktycznie do końca życia, ale oddając
im w ich brudne łapy wszystkie narodowe dobra, aby częściowo chociaż spłacić te
nigdy nie kończące się i niemożliwe do spłacenia zadłużenia. To oni także zniewolili
nas mentalnie tworząc propagandę kłamstwa tak niebywałego, że nawet Stalin by
się zdziwił bardzo jakby to zobaczył i zrozumiał. Można również do tego dodać
medycynę, która zamiast nas leczyć, tworzy kolejne choroby i żydzi każą nam za
to słono płacić, lecząc na jakiś czas objawy, całkowicie ignorując PRZYCZYNY.
Oni także stworzyli masę narzędzi do zniszczenia w nas człowieczeństwa poprzez
feminizm, promocję zboczeńców, niszczenie rodziny przez ekonomiczny terror
związany z kredytami na wszystko, praktykując też zabieranie nam, białym
ludziom, dzieci, tworząc sztuczną walkę o "wykształcenie i pracę", po
to aby biali zniewoleni durnie marzyli tylko o karierze i wielkich pieniądzach
zamiast o powiększaniu rodziny czy pielęgnowaniu wartości, dołożyć trzeba tanią rozrywkę i gównianą kulturę, tą całą
masę gówna, którego jest wszędzie pełno dookoła.
A
więc ich też JAKIMŚ
DZIWNYM PRZYPADKIEM cechuje zabijanie zwierząt i składanie krwawych ofiar. Wiemy, że im wyżej to również składają ofiary
z ludzi, choć oczywiście, jeśli chodzi o zwierzęta, to OFICJALNIE nam się mówi,
że skoro nie ma świątyni, to tego się nie praktykuje. Ale to oficjalnie. Czy
ktoś z was widział co oni robią z kurami i kogutami w jakieś tam ich idiotyczne
święto zwane kaparut?
Robią
tak do dzisiaj. Oczywiście ZDANIEM NIEKTÓRYCH OSÓB kury czy koguty to też
GŁUPIE ZWIERZĘTA, które można torturować, zabijać bez problemu, bo cóż...ból i przerażenie
nic nie znaczy dla tych ludzi, choć nie wiem czy ich można w ogóle nazwać
ludźmi. A więc znowu czy tym osobnikom jest bliżej do Boga niż nam? I oni to robią, ABY OCZYŚCIĆ SIĘ Z GRZECHU, a
jakże? Przecież WSZYSTKIE OFIARY, również te krwawe, a może tym bardziej one, służą
do oczyszczenia się z grzechów!
Zobaczmy
to zdjęcie
gdzie widać BARDZO PRZERAŻONEGO PTAKA. I spójrzmy uczciwie na tych psycholi,
którzy nimi wymachują, nawet jest jakaś kobieta, która to robi przy małej
dziewczynce. Jak patrzycie na nich to co wam się nasuwa na myśl?
Czy
blisko im do Boga i Tory? Ja jak patrzę na tych psychopatów to robi mi się
niedobrze, chce mi się wymiotować, ...no ale to może dlatego, że podobno mam
wyprany mózg i to do tego przez Watykan. Gdybym był bliżej Tory to bym patrzył
na to normalnie, podobno tak by było.
Mam
proste, ale zasadnicze pytanie - KIM SĄ LUDZIE, którzy są Z NATURY TAK BARDZO
NIECZULI NA CIERPIENIA BIEDNYCH ZWIERZĄT tak okrutnie traktowanych, zabijanych
w jakichś rytuałach w ogromnych ilościach przez ludzi, którzy je składają
w ofierze dla swoich demonów, które to udają PRAWDZIWEGO BOGA I STWÓRCĘ
CZŁOWIEKA?
Bo
czy ktoś z was ma wątpliwość, że demony świetnie potrafią się podszywać pod
prawdziwego Boga i Stwórcę? Chyba nie. Warto to zapamiętać, że szatan i demony
udają PRAWDZIWEGO BOGA I STWÓRCĘ dlatego też wielu ludzi kompletnie nie wie i
nie rozumie tego, że oddają cześć szatanowi i demonom, bo wierzą, że czczą
prawdziwego Boga. Powiedzcie islamistom, że oni czcąc allaha, czczą demony albo
samego szatana, to zobaczycie ich reakcję.
Skoro
byli sataniści wysokiej rangi pisali, że takim okrucieństwem wobec zwierząt,
ale nie tylko, bo również i ludzi, ich przerażeniem, bólem i potężną traumą
ŻYWIĄ SIĘ POTĘŻNE DEMONY i dla nich składa się te ofiary, TO
CZY MY NIE MAMY PRAWA PYTAĆ CZY JEST TO W OGÓLE MOŻLIWE, ŻE ZA TAKIMI
RYTUAŁAMI, albo bardzo podobnymi STOI SAM BÓG I STWÓRCA CZŁOWIEKA I ZWIERZĄT ?
Czy
jest czymś nieuzasadnionym podważać to w obliczu stwierdzenia, gdy pierwszy
rozdział z księgi Rodzaju, kompletnie sprzeczny z 2 rozdziałem informuje nas, że
wszystko co stworzył Bóg było dobre i był ON z tego zadowolony? Bóg był
zadowolony ze WSZYSTKIEGO, co stworzył.
UWAGA! Zobacz ten ważny artykuł jeśli go przeoczyłeś
(przeoczyłaś) - Bóg a Pan w Starym Testamencie. Czyżby w ST doszło
do zafałszowania obrazu Boga przez wstawienie kłamliwych treści?
Więc jeszcze raz się pytam - czy Bóg żywi się strachem tych zwierząt, czy Bóg, który
je stworzył żywi się bólem tych zabijanych bestialsko zwierząt i czy ma On w
tym upodobanie? Bo sporo osób właśnie dokładnie tak uważa.
Czy po takim rytualnym zabiciu zwierząt i po ich
wykrwawieniu Bóg z ogromnym zadowoleniem WĄCHA ich palące się ciała? Demony z całą pewnością tak, bo to jest potwierdzone
przez tych, którzy im służyli w przeszłości. Czy jak Salomon składał w ofierze
120 000 wołów nie mówiąc o owcach, to czy Bóg również wąchał ten smród palących
się ciał pomordowanych i wykrwawionych zwierząt? Był szczęśliwy z tych ofiar, bo się ich "naniuchał"
co niemiara? Czy po tym nasyceniu się tym zapachem Bóg poczuł się
lepiej, bo dostał swój narkotyk? Czy tak mamy postrzegać Boga Wszechmocnego i
Stwórcę nieba i ziemi?
Czy
tak samo bawił prawdziwego Boga cały ten krwawy rytuał jak dzisiaj zadowalają
takie rytuały allaha i inne demony, gdzie te krwawe rzezie ptaktykowane przez
islamistów dla nich są nagminne i powszechne, i w których to również podrzyna
się gardła zwierząt, aby się wykrwawiły na śmierć, aby potem je złożyć w
ofierze?
I czy
to z nami jest coś nie w porządku, że nas to przeraża, że nas to zastanawia, że
my nie bylibyśmy w stanie tego robić? Ktoś stwierdził, że to Watykan wyprał nam
mózgi i dlatego jest w nas takie współczucie dla zwierząt ze względu na ich
cierpienia, ale czy na pewno? Każdy z nas był niewolnikiem Watykanu i w pewnym
sensie nadal jest, bo nawet jesteśmy zależni od ich "pieniędzy", fałszywych
pieniędzy sztucznie tworzonych przez tych morderców i żyjemy w systemie, który
jest całkowicie przez nich zdominowany.
Ale
tak naprawdę to czy kogokolwiek z nas Watykan "uczył" - prał nam
mózgi - że krwawe ofiary są złe? Czy
ktoś je podważał skoro są one w Starym Testamencie? Czy Watykan uczył nas
cokolwiek na temat cierpień zabijanych zwierząt? NIE! Więc takie twierdzenie
jest fałszywe, bo Watykan nigdy ani nie podważał krwawych rytualnych ofiar ze
zwierząt, a wręcz przeciwnie, uczył nas, że były one NIEZBĘDNE w tamtych
czasach, a prowadziły nas do doskonałej ofiary jezusa chrystusa.
Wprost
odwrotnie, Watykan w nas wpajał, że te ofiary były potrzebne, choć wielu z nas
z obrzydzeniem i niemałym przerażeniem czytało w ST o tych ofiarach. Dla wielu
z nas to była istna tortura, samo czytanie o tym, dla mnie jak najbardziej.
Tak samo dla mojej żony. I dla wielu innych ludzi napewno też.
Co
ciekawe czytając wspomnienia byłego wysoko postawionego satanisty na temat
rytualnych krwawych morderstw zwierząt i pożywki dla demonów NAPRAWDĘ ZASTANAWIAŁEM SIĘ DLACZEGO DOBRY BÓG I
STWÓRCA wymagał tego SAMEGO???????? I powtórzę jeszcze raz - nie
jestem człowiekiem, któremu Watykan właśnie w tej sprawie wyprał mózg! Ta sprawa dręczyła mnie OD DAWNYCH LAT, od kiedy zetknąłem się
z biblią i Starym Testamentem i opisem tych krwawych ofiar.
I nie uważam, że
wrażliwość na cierpienia, ból, strach zwierząt oraz na okrucieństwo względem
tych BOŻYCH STWORZEŃ świadczy o wypranym mózgu! Jestem świadomy w pełni JACY LUDZIE TEJ WRAŻLIWOŚCI NIE
MAJĄ i to mi DAŁO WIELE DO MYŚLENIA.
Widzę
jakie owoce wydają tacy ludzie i jak blisko od zabijania zwierząt jest do
zabijania ludzi. Jest to bardzo CIEŃKA GRANICA. Islamiści, którzy przybywają do
Europy i się w niej rozmnażają na potęgę, wspomagani poprzez hojne zasiłki drenowane
z pracy białej populacji, której się wmawia, że ich emerytury i renty są
ciężarem dla systemu, są tego dobrym przykładem. I ci ludzie są nam stawiani
jako wzór, bo są blisko Tory?
Twierdzę,
że cała ta linia
dowodowa ma sens i nie jest bezpodstawna, choć komuś może się ona
nie podobać. Wcale nie uważam, że jest to kasacja całego Starego Testamentu.
Wręcz odwrotnie, przychodzi mi na myśl, że ZROBIENIE Z BOGA kogoś, kto jest uzależniony od krwawych
i rytualnych ofiar składanych przez ludzi i wąchania ich spalanych ciał jest
nie na miejscu. Tym bardziej, że tak jak udowodniliśmy w poprzednim artykule
na ten temat czy komentarzach pod nim, te ofiary nigdy nie zmieniały ludzi na
lepsze, wręcz przeciwnie, byli oni coraz gorsi i ulegali często całkowitemu
zepsuciu. Dzisiejsze
islamskie i afrykańskie hordy, które praktykują te ofiary i obrzezanie są dla
nas również CENNĄ LEKCJĄ do czego to wszystko prowadzi.
Wiemy z opisu nie tylko biblijnego, że ofiary były składane przez wszystkie
okoliczne ludy, które mieszkały obok wybranego narodu, tak samo jak POWSZECHNE
BYŁO I JEST DO DZISIAJ obrzezanie mężczyzn, a także barbarzyńskie okaleczanie
kobiet i małych dziewczynek.
Te
zwyczaje i rytuały były POWSZECHNIE PRAKTYKOWANE I SĄ NADAL PRAKTYKOWANE przez
wiele "narodów" czy dzikusów zwanych ludźmi, więc twierdzenie, że wybrany PRZEZ BOGA, i należący do NIEGO WYBRANY NARÓD,
który praktykuje obrzezanie i składanie ofiar całopalnych ze zwierząt JEST
WYJĄTKOWY POPRZEZ WŁAŚNIE TE PRAKTYKI jest nierozsądne i nieodpowiednie w
obliczu wszystkich dowodów!!!
Jest
zwyczajnym kłamstwem. Jak można coś takiego twierdzić??? Jest wręcz zupełnie
odwrotnie!!! Gdyby
to wybrany przez Boga naród nie składał
krwawych ofiar ze zwierząt i nie praktykował okaleczania męskich narządów
rozrodczych, TO WŁAŚNIE WTEDY TEN NARÓD BY SIĘ WYRÓŻNIAŁ OD INNYCH NARODÓW!
A tak widzimy, że on się niczym szczególnym od nich nie wyróżniał, wręcz
dokładnie robił to samo, ba, nawet robił jeszcze gorsze rzeczy niż okoliczne
narody!
Tutaj
jest link z krótkim filmikiem jak obrzezuje się malajskich chłopców:
Masowe
obrzezania przeprowadza się w sąsiedniej Indonezji, najbardziej muzułmańskim
kraju na świecie!
Tutaj
poniżej jest okropny film z obrzezania w Afryce - ostrzegam -
jest on
barbarzyński i przerażający dlatego trzeba być zalogowanym na YOUTUBE, aby go
zobaczyć. Zdjęcia i krzyki jakie towarzyszą temu obrzezaniu są dla
ludzi o mocnych nerwach, ale powiem tak - POMIMO TEGO OKRUCIEŃSTWA I
BARBARZYŃSTWA WARTO TEN FILM OBEJRZEĆ,
aby zrozumieć CZYM JEST OBRZEZANIE i kto je praktykuje:
Myślę,
że aby coś takiego jak obrzezanie w ogóle dzisiaj planować to trzeba to
naprawdę dobrze przemyśleć i się najpierw mocno zastanowić. Czy my mamy
dołączać do całej tej hordy dzikusów, która z całą pewnością wielbi swoje
demony między innymi poprzez takie jak ten rytuały?
Czy naprawdę tak trudno ZAUWAŻYĆ, że gdzie jest śmierć ludzi czy zwierząt w
rytualnych krwawych ofiarach, gdzie jest okaleczanie ciała, SZCZEGÓLNIE
NARZĄDÓW PŁCIOWYCH LUDZI poprzez obrzezanie mężczyzn, a także kobiet, gdzie
leje się krew, gdzie jest strach, cierpienie i ogromny ból, TO TAM SĄ SZATAN I
DEMONY, a NIE PRAWDZIWY BÓG???
Czasem
mam jakieś dziwne wrażenie jak nad tym dłużej myślę, że TEN WYBRANY PRZEZ BOGA JEGO LUD ZOSTAŁ W JAKIŚ
SPOSÓB UTOPIONY W MORZU DZIKICH I BARBARZYŃSKICH OKOLICZNYCH NARODÓW,
KTÓRE ODDAWAŁY CZEŚĆ RÓŻNYM DEMONOM POPRZEZ KRWAWE RYTUAŁY I OKALECZANIE SWOICH
CIAŁ!
Dosłownie
został utopiony w ich demonicznych praktykach. Bo tak to wygląda i jest to
potwierdzone przez historię biblijną!
I
te demoniczne ofiary i rytuały dzisiaj przypisuje się naszemu Bogu i Stwórcy!
Im bardziej się w ten temat zagłębiam tym bardziej staje się to widoczne. Czy w takim
razie można się dziwić, że TEN WYBRANY NARÓD STAŁ SIĘ NAWET GORSZY W SWOIM
POSTĘPOWANIU OD TYCH OKOLICZNYCH NARODÓW, KTÓRE GO OTACZAŁY?
Bo
skoro ten naród był pouczany i wychowywany przez samego Boga i ZACZĄŁ
PRAKTYKOWAĆ TE SAME RYTUAŁY I SKŁADAĆ TE SAME KRWAWE OFIARY jak tamte okoliczne
narody i na ich wzór zaczął okaleczać narządy rodne, to czy jest w tym coś
dziwnego i zaskakującego, że Bóg go odrzucił? Dlatego musiał nastać KONIEC tego
narodu i jego rozproszenie, które trwa do dnia dzisiejszego.
A
ze słów Boga przekazywanych przez proroków dokładnie tak wynika! Oni stali się
gorsi od innych pogańskich narodów. Dlatego jeszcze większej wartości nabierają
słowa Boga z księgi Jeremiasza 8:8,9:
To,
że prawdopodobnie w Prawo Boże przeniknęły praktyki i rytuały powszechne pośród
innych narodów, które oddawały cześć demonom, tak samo jak dzisiaj cześć
demonom oddają żydzi, islamiści i większość afrykańskich plemion wcale nie
wydaje się być NIEPRAWDOPODOBNE. Sam Bóg mówi, że kłamliwe pióro pisarzy obróciło je w
kłamstwo, więc jest to PEWNE, a nie nieprawdopodobne!
To
nie jest tak, że my teraz chcemy NA SIŁĘ odrzucać to, co nam jest niewygodne.
Cała ta linia dowodowa ukazuje nam
jakie narody i jacy ludzie praktykują takie ofiary ze zwierząt, jak się nad
nimi znęcają, jakie społeczności dokonują okaleczania ciał, szczególnie
narządów płciowych, jakie narody nie mają wrażliwości na cierpienia ludzi i
zwierząt (często najpierw względem zwierząt, a dopiero potem względem ludzi) i
ukazuje historię okolicznych ludów, pośród których żył wybrany przez Boga Jego
naród. Znamy również zakres jakże
wielkiego zła, który ten Boży lud popełniał i wiemy o ostrzeżeniu Boga co do
Jego Prawa, które zostało obrócone w kłamstwo.
My teraz skupiamy się na
owocach tych narodów z przeszłości jak i tych, które żyją z nami współcześnie,
a które to narody NADAL, za naszych czasów praktykują te barbarzyńskie praktyki
i rytuały dla swoich bogów - demonów. NIC
SIĘ W TEJ MATERII NIE ZMIENIŁO! Analizujemy ich postępowanie i sposób myślenia.
W obliczu islamizacji i afrykanizacji Europy nie jest to wcale trudne zadanie! Tak
jak to było kiedyś tak samo jest dzisiaj. Nasza Europa zamienia się na naszych
oczach w trzeci świat.
ZWIĄZEK POMIĘDZY KRWAWYMI OFIARAMI ZE ZWIERZĄT, OKALECZANIEM NARZĄDÓW
PŁCIOWYCH, oraz innymi rytuałami na cześć demonów, A DZISIEJSZYM STANEM
UMYSŁOWYM I MORALNYM TYCH NARODÓW JEST AŻ NADTO WIDOCZNY! I nie da się tego zlekceważyć czy nie zauważyć!
Niektórzy
szydercy kpią sobie z nas mówiąc, że to my sobie stwarzamy Boga takiego jakim
chcemy, żeby On był. A ja powiem takim szydercom, że dzięki islamowi, żydostwu
i innym dzikim i barbarzyńskim "nacjom" przynajmniej wiem z całą pewnością jakimi
istotami są szatan i demony i czego oczekują od swoich wyzanwców!
Historia
(częściowo prawdziwa, a częściowo zakłamana) wybranego narodu również to
ukazuje. I wiemy też, ŻE BÓG JEST ZUPEŁNYM PRZECIWIEŃSTWEM SZATANA I
DEMONÓW. Czy ktoś ma co do tego wątpliwości? Pytanie to jest chyba
retoryczne!
Komuś
nieźle na tym zależało, żeby granica pomiędzy prawdziwym Bogiem i Stwórcą
człowieka i zwierząt, a szatanem i demonami zatarła się na dobre!
Komuś nieźle zależało, żeby praktyki i rytuały od których w jakiś dziwny
sposób są uzależnieni szatan i demony można było z łatwością przypisywać
naszemu Bogu i Stwórcy i
całkiem, całkiem temu komuś to się również udało, aby ludzie w to wierzyli, i
to głęboko wierzyli!
Nie
na darmo wielu ludzi mówi o strasznym Bogu ze Starego Testamentu i wpada w
sidła chrześcijaństwa, które to dla odmiany z Prawdziwego Boga i Stwórcy
zrobiło "dobrego" jezusa baala, boga który to nakazał miłować
wszystkich złoczyńców, modlić się za nich i wybaczać im wszystkie grzechy, a
wszelkim złoczyńcom nadstawiać drugi policzek, a złodziejom pozwolić się nie
tylko okradać, ale nawet oddawać im jeszcze więcej ze swoich osobistych dóbr,
bo może jakimś przypadkiem za mało ci złodzieje i złoczyńcy kogoś okradli! Taki
obraz prawdziwego Boga jest chory i dlatego wielu z nas odrzuciło bez problemu
chrześcijaństwo i jego boga, jezusa.
Zobaczmy
jak wielkie przeciwieństwa występują w postrzeganiu Boga! Zobaczmy jak wielki
jest to kontrast pomiędzy Bogiem ze Starego Testamentu, a tym z Nowego
Testamentu. A więc czy prawda nie leży po środku?
Bóg
z całą pewnością nie tylko jest SPRAWIEDLIWY, DOBRY, MIŁOSIERNY, ale z całą
pewnością odznacza się miłością. Po odrzuceniu chrześcijaństwa i tej głupiej
jezusowej bezwarunkowej miłości, do której nabraliśmy wstrętu i słusznie, BO
BYŁA AŻ TAK SKRAJNA I DEBILNA (miłość do nieprzyjaciół to jeden przykład) trochę
mogliśmy zapomnieć o miłości naszego Boga i Stwórcy. Oczywiście
o tej prawdziwej i szlachetnej miłości, którą On wszczepił również nam, ludziom
stworzonym na swój obraz i podobieństwo. Myślę, że przydarzyło się
to wielu z nas. Szczególnie, że ta cecha Boga była wyszydzana i całkowicie
wypaczona w osobie jezusa baala. Mam wrażenie, że pewni ludzie poszli w drugą skrajność i
zaczeli twierdzić i nauczać, że Bóg w ogóle nie ma w sobie miłości. Nawet jeśli
nie dosłownie tak twierdzili, to robili to pośrednio.
Dla
wielu z nas to wszystko było powodem do niepokoju. Dlaczego tyle szczerych osób
pragnie miłości i potrafi ją odczuwać i przejawiać, choć w niedoskonały sposób
i nie w takim stopniu w jakim by chcieli? Dlaczego tak bardzo jej pragną? Nie
tylko sprawiedliwości, ale właśnie miłości?
A
więc dlaczego tacy ludzie pragną miłości Boga, a nie tylko Jego
sprawiedliwości? Czy coś jest z nimi nie tak? Myślę, że wcale nie jest z nimi
coś nie tak, bo to Bóg im dał takie pragnienia i taką tęsknotę za Jego
miłością, sprawiedliwością, dobrocią i miłosierdziem. Nie jest to oznaka
słabości ani lata wypranego mózgu przez satanistów z Watykanu. Jeśli ktoś
twierdzi, że ci psychopaci i mordercy są w stanie nauczyć nas i innych ludzi
takich przymiotów to chyba coś jest bardzo nie w porządku z taką osobą. Psychopaci i
mordercy nie mogą nas nauczyć niczego dobrego tym bardziej, że sami składają
krwawe ofiary z ludzi i zwierząt swojemu panu, szatanowi i jego demonom.
Tak
samo obrzydzenie do krwawych rytuałów gdzie zabija się w okrutny sposób
zwierzęta, gdzie leje się krew, gdzie panuje śmierć, przerażenie i ból jest
również danym WIELU Z NAS, bo nie
wszystkim, przez Boga darem.
Wynika to z naszego sumienia i postrzegania prawdziwego Boga, Jego osobowości i
natury dlatego ten temat budzi tak wielki nasz sprzeciw, tym bardziej, że
wcześniej czytaliśmy DLA JAKICH LUDZI TO NIE STANOWI ŻADNEGO PROBLEMU!
Myślę,
że wśród białych ludzi zdecydowana większość ludzi czuje i uważa podobnie, a
więc jest to zupełne przeciwieństwo do innych "ras i narodów", które
NAS ZALEWAJĄ TERAZ DOSŁOWNIE NA NASZYCH OCZACH! Czy to jest przypadek? Nie, to
nie jest przypadek, tak samo jak nie jest przypadkiem ta ich inwazja na całą
Europę właśnie dzisiaj i na naszych
oczach.
A
co się z tym wiąże to zapamiętajmy jedną ważną rzecz: Ci, którzy ich do nas
sprowadzają TWIERDZĄ, że dzięki temu MY, EUROPEJCZYCY, będziemy ubogaceni
kulturowo!!! Tak właśnie twierdzą psychopaci na usługach elit, a przy
okazji użyteczni idioci, tacy jak Joanna Mucha, Kazimiera Szczuka i wielu innych
pożytecznych durniów z każdego kraju w Europie (przeważnie lewacy, którzy są
dobrze za to opłacani) to tylko w kółko powtarzają te debilizmy jak jakąś
mantrę, aby totalnie ogłupić białą populację, a raczej jej resztkę, która
jeszcze pozostała na ziemi (przypominam: biała rasa to około 7 procent całej
populacji światowej).
Wiemy,
że to ludobójstwo naszej białej rasy jest faktem i przybiera ono coraz bardziej
na sile. A czym ci pseudo uchodźcy mieliby nas ubogacać? Między innymi coraz
większą ilością składanych na ołtarzach zamordowanych zwierząt (jak zapanuje w
pełni prawo szariatu to będzie to nagminne), oraz obrzezaniem zarówno kobiet
jak i mężczyzn. Im będzie ich więcej tym więcej takich okrucieństw zapanuje w
Europie, bo psychopaci będą wspierać ich działania, a nas ograniczać, abyśmy
nic nie mieli do powiedzenia.
Ale
my wierzymy, że nasz Bóg i Stwórca temu przeciwdziała i dlatego ta nadzieja nas
trzyma przy życiu.
No
chyba, że te ludy zadowalają Boga, bo są bliżej Tory niż my, więc to może one
ocaleją, A MY ZGINIEMY ZA NASZE WYPRANE PRZEZ WATYKAN MÓZGI, ale to ostatnie
zdanie potraktujcie jako mały żart z mojej strony.
Napisane przez: ŁYSY.